Centrum Informacji
Turystycznej
Wisła Plac Hoffa 3, kom. 791 400 485
tel. (33) 855 34 56
W przeddzień 10. Biegu po Nowe Życie, w sali gimnastycznej im. Wiślańskich Olimpijczyków odbyło się spotkanie wiślańskiej młodzieży z organizatorami i pomysłodawcami Biegu po Nowe Życie.
Zgromadzonych przywitała dyrektor Zespołu Szkół nr 1 w Wiśle Gabriela Polok-Otawa. Następnie prowadzący spotkanie Tomasz Furtak przekazał mikrofon burmistrzowi Wisły Tomaszowi Bujokowi, który zapraszał młodzież, by przyjść i kibicować uczestnikom. - To dla naszego miasta zaszczyt, że po raz siódmy możemy gościć to niezwykłe wydarzenie. Do tego promujemy szczytną ideę transplantacji i mówimy o tym, że po przeszczepie organów nadal można normalnie żyć - mówił gospodarz Wisły.
Wtórował mu Przemysław Saleta, inicjator Biegu po Nowe Życie, który oddał nerkę swojej córce Nicole, a mimo to nadal kontynuował karierę sportowca. Zresztą Pan Przemek do dziś trenuje Muay Thai. - Sport to nieodłączny element mojego życia. Zawsze trenowałem sporty walki i nadal to robię. To pokazuje, że po tak poważnej operacji i oddaniu narządu dalej funkcjonujemy, a do tego możemy uratować czyjeś życie - powiedział mistrz kickboxingu i boksu. Przemysław Saleta opowiadał o swojej historii związanej z transplantacją organów i zachęcał, by młodzież przyszła w sobotę na plac Hoffa.
W spotkaniu uczestniczył również Jan Stępniak, sportowiec po transplantacji, który opowiedział młodym ludziom o swojej chorobie, przeszczepie organów, ale przede wszystkim o sportowcach, którzy nadal rywalizują na arenach całego świata. Zaprezentował również medale, które zdobywał na zawodach, przekonując, że warto żyć normalnie nawet po ciężkiej chorobie.
Na zakończenie wszyscy uczestnicy spotkania stanęli do pamiątkowej fotki.