Godziny pracy Urzędu:
Poniedziałek 7:00 – 15:00
Wtorek 7:00 – 16:00
Godziny pracy Urzędu:
Poniedziałek 7:00 – 15:00
Wtorek 7:00 – 16:00
Środa 7:00 – 15:00
Czwartek 7:00 – 16:00
Piątek 7:00 – 13:00
Czerwiec obfitował w wiele imprez rowerowych, w których startowali zawodnicy reprezentujący "HOTEL PODIUM WISŁA - DIAGNOSTIX - CRYOSPACE". Oto wyniki jakie uzyskali:
02.06.2019 r. w Olkuszu odbyła się czwarta runda cyklu "Bike Atelier Maraton". Cała czteroosobowa ekipa ukończyła zawody. Ania Kaczmarzyk była 2 w kategorii K-30, Ewa Gorzelany 5 w kategorii K-40, a Janusz Gomola i Adam Pilch odpowiednio 30 i 31 w kategorii M-40.
"Zawody odbywały się na terenach Jury Krakowsko - Częstochowskiej. Trasa prowadziła po okolicznych lasach i łąkach. Było kilka niewielkich podjazdów i mnóstwo ścieżek rowerowych co bardzo urozmaiciło zawody. Mieliśmy dużo frajdy z jazdy i ścigania."
08.06.2019 r. w Wilkowicach organizowane były zawody "Uphill Magurka MTB". Ewa Gorzelany 1 w kat. K-40, Ania Kaczmarzyk 2 w kat. K-30 a Janusz Gomola 13 w M-40.
"Te zawody mają dość prostą formułę, chodzi o pokonanie podjazdu w jak najkrótszym czasie. Trasa miała około 5 km i kończyła się na szczycie Magurki Wilkowickiej. Był to świetny trening i zarazem test wytrzymałościowy przed kolejnymi maratonami".
15.06.2019 r. rowerowa karuzela zawitała do Wisły gdzie odbył się "Bike Maraton WISŁA". Na własnym terenie świetne wyniki uzyskali Ewa Gorzelany - 4 w kat. K-40 i Adam Pilch - 9 w kat. M-40.
"Bardzo trudne i wyczerpujące zawody. 30-stopniowy upał, podjazd na Trzy Kopce, Stary Groń i jeszcze raz Trzy Kopce dał się wszystkim we znaki. Zawodnicy przyjeżdżali na metę mega wyczerpani. Gratulacje dla wszystkich którzy ukończyli zmagania w tak ciężkich warunkach."
Dzień później 16.06.2019 r. w Brennej wystartował "Bike Atelier Maraton" Była to piąta runda cyklu. Tutaj na starcie stanęła druga dwójka naszych reprezentantów. Ania Kaczmarzyk była 2 w kat. K-30 a Janusz Gomola 19 w kat. M-40.
"Trasa prowadziła na Błatnią potem ostry zjazd do Jaworza i ponownie wspinaczka na Błatnią. 28 km. i 1200 metrów przewyższenia. "Mega ciężko i niebezpiecznie" tak wszyscy zawodnicy zgodnie twierdzili na mecie. Były to najtrudniejsze zawody w historii tego cyklu".
Gratulacje dla naszych kolarzy!