„Wierni przyjaciele wiślańskich ewangelików” to nowa wystawa w Muzeum Beskidzkim im. A. Podżorskiego w Wiśle, zorganizowana na jubileusz 500 lat reformacji. Wernisaż wystawy odbył się 11 października, ale ekspozycję będzie można oglądać aż do 8 stycznia.
Na wystawę składają się głównie stare egzemplarze Biblii, kancjonałów, śpiewników czy postylli z działu historii muzeum, wiele z nich z XVII, XVIII i XIX wieku. Najstarsze eksponaty na wystawie to: „Biblia czeska” z 1587 roku oraz „Kazania Martina Zamrskiego” z 1592 roku. Niemal wszystkie wystawione książki oprawione są w deski obciągnięte skórą, niejednokrotnie z metalowymi okuciami i pociemniałymi brzegami kart od dymu z wiślańskich kurnych chat. Nie trzeba dłużej ukrywać, że właśnie owe księgi są tytułowymi wiernymi przyjaciółmi wiślańskich ewangelików, które służyły im z pokolenia na pokolenie. Pośród nich szczególnie ważna jest tzw. „Trójca na ziemi” (lub „Skarb Kościoła”), w skład której wchodzą: Biblia (zwłaszcza polski przekład z roku 1632, tzw. Biblia Gdańska), wydany w roku 1636 przez ks. Jerzego Trzanowskiego w języku czeskim śpiewnik – kancjonał „Cithara Sanctorum” oraz zbiór kazań ks. Samuela Dambrowskiego z 1620 roku (tzw. Dambrówka). Te trzy księgi pozwoliły przetrwać dziedzictwu reformacji na Śląsku Cieszyńskim w okresie kontrreformacji, gdy zakazano publicznych nabożeństw (1654 – 1709). Z kolei później służyły przy domowych nabożeństwach, zwykle niedzielnych, kiedy najstarszy przedstawiciel rodziny czytał fragmenty z wybranej księgi. Wielokrotnie dzieci uczyły się wówczas rozpoznawania liter i czytania. Przy takich spotkaniach dziadkowie, rodzice i dzieci chętnie też śpiewali pieśni z kancjonałów.
Druga cześć ekspozycji, którą przygotowała kierownik Muzeum Beskidzkiego, Małgorzata Kiereś, świetnie koresponduje ze słowami Marcina Lutra: „Powinno się czytać Pismo Święte wciąż na nowo, po to jest ono bowiem, dla pożytku człowieka”. Szereg wielkoformatowych fotografii przedstawia współczesnych wiślan czytających Biblię, którym towarzyszą wybrane cytaty z Pisma Świętego. Ów moment czytania został dodatkowo zarejestrowany przez kamerę wideo, przez co podczas wernisażu można było zobaczyć i wysłuchać Słowo Boże z ust mieszkańców Wisły. Starsi wiślanie niejednokrotnie preferowali lekturę starych ksiąg, bowiem, jak wspominali, w swoim dzieciństwie najpierw mieli styczność z czcionką gotycką i za pomocą tego alfabetu uczyli się czytać w swoich rodzinnych domach.
Wernisaż wystawy uświetnił występ grupy śpiewaczej „Stejizbianki”, które zaśpiewały pieśni religijne z kancjonału, m.in. pieśń autorstwa Marcina Lutra „Warownym grodem jest Bóg wieczny” – z zdecydowanym wokalem wszystkich zgromadzonych gości.
Michał Kawulok